Powstały w 1964 w schyłkowej fazie Szkoły Polskiej 'Rękopis znaleziony w Saragossie' nie jest filmem łatwym. Wymaga od widza o niebo więcej niż większa część współczesnego kina. Jednak ten miks filozofii, teologii, historii, komedii, melodramatu, kina spod znaku płaszcza i szpady, historii o duchach, onirycznego klimatu i sztuki opowiadania jest równocześnie obrazem klasycznym i kultowym jest pozycją obowiązkową dla każdego szanującego się miłośnika kina. Sama historia pokazana jest z doskonałym wyczuciem tempa, humorem, polotem i lekkością. Oczywiście, w filmie nie jest najważniejsze, jak skończy się tułaczka Alfonsa i czy w górskim labiryncie znajdzie upragnioną drogę do Madrytu. Najciekawsza w obrazie jest gra, którą Has podejmuje z widzem, nakładając jedną historię na drugą i podsuwając coraz to nowe tropy i wskazówki. A robi to z niezrównaną maestrią i podziwu godną konsekwencją. Ponadto na koniec należy dodać, że obraz nie byłby tak olśniewający bez plejady najlepszych polskich aktorów tamtego okresu: Cybulskiego, Kobieli, Maklakiewicza, Tyszkiewicz czy Pieczki. (opis udostępniony przez kino)

Dystrybucja: