Film wpisuje się do nurtu tzw. dramatów sądowych. Obraz powstał na podstawie sztuki pod tym samym tytułem, a pierwotnie opowiadania napisanego przez Agathę Christie, uznawany jest za najlepszą ekranizację jej prozy. Billy Wilder starał się utrzymać w tajemnicy to, jak kończy się film. Podczas wyświetlania filmu w kinach, w trakcie napisów końcowych, można było usłyszeć komunikat: Dyrekcja tego kina sugeruje, by ku większej niespodziance tych, którzy jeszcze nie widzieli filmu, nie zdradzać nikomu tajemnicy zakończenia. Reżyser trzymał w sekrecie zakończenie także przed obsadą, aktorzy dostali ostatnie dziesięć stron scenariusza dopiero wtedy, kiedy przyszedł czas nakręcenia tych scen. (opis udostępniony przez kino)

Dystrybucja: