Najbardziej kameralna inwazja 'Obcych' w historii kina. Kosmita: facet w stroju goryla, nęka ostatnich, żyjących mieszkańców planety za pomocą baniek mydlanych (!). Kosmita o swojskim imieniu Ro-man mieszka w jaskini. Ze swoją ojczystą planetą porozumiewa się za pomocą kineskopowego odbiornika telewizyjnego. Ro-man jest zdeterminowany aby zniszczyć życie na Ziemi, do czasu, aż zakochuje się w córce naukowca. Od tego momentu perfidny plan inwazji legnie w gruzach. Ro-man waha się pomiędzy lojalnością wobec władcy własnej planety, a miłością do Amerykanki. Jak skończy się ta historia? Czy miłość wygra z szaleństwem? Tandetny film Tuckera, pełen błędów i niedoróbek pozostaje do dziś w pierwszej dziesiątce najgorszych filmowych szmir wszechczasów. (opis udostępniony przez kino)

Dystrybucja: